Wiosna jest
najlepszym momentem na zadbanie o swój organizm. Przed latem warto zadbać o
skórę, wagę (jeżeli nam się przez zimę
przytyło), kondycję fizyczną oraz oczyścić nasz organizm z wszelkich toksyn.
Od stycznia 2016 roku intensywnie wzięłam się za swoją
sylwetkę i postanowiłam zgubić kilkadziesiąt kilogramów. W styczniu 2016 roku
ważyłam prawie 110 kg. Ze względu na moją chorobę ( choroba Cushinga) mam
wysoki kortyzol i guza na nadnerczach i to czynnego hormonalnie, którego lekarze
postanowili mi nie wycinać. Niech się kobieta męczy i przybiera na wadze aż
umrze. No cóż wielu lekarzy ma takie podejście. Przy mojej dolegliwości i
jeszcze hashimoto tak ok. 5 kg rocznie przybierałam na wadze sama z siebie. Aż
powiedziałam sobie dość. Postanowiłam sobie, że zabiorę się za swój organizm i
to poważanie. To było postanowienie noworoczne i jak do tej pory konsekwentnie je
realizuje.
Obecnie schudłam 20 kg. Ważę teraz ok. 87 kg i moi znajomi
mnie już nie poznają na ulicy. A zeszłam z rozmiaru ubrań 52/54 na rozmiar 46. Powiem
szczerze czuję się lekko i cudownie. A najlepsze jest to, że jak schylam się nie
czuję przed sobą oporu mojego wielkiego brzuch. Nie raz sama jestem zaskoczona,
że tak lekko jest mi wykonywać wiele czynności, co do tej pory powodowało u
mnie zadyszkę i pocenie. Rano wstaję bez bólu kręgosłupa i przestały boleć mnie
wiecznie kolana. To tylko jedne z wielu dolegliwości, które ustąpiły, a które
mnie męczyły jak byłam bardzo otyła.
Kochani udało mi się WOW… ale nie poddaję się realizuję swój
cel do końca. A moim celem jest waga 68 kg i rozmiar 42. I wiem już teraz że go
osiągam.
Teraz wiem, co to jest otyłość i bardzo współczuję wszystkim
otyłym ludziom. Wiem, jaki koszmar oni przeżywają w swoim życiu, nosząc na
swoim kochanym organizmie taką nawagę. Dziękuję wszechświatu za to doświadczenie
i jestem sobie wdzięczna, że w końcu zdecydowałam się dokonać takiej zmiany w
moim życiu.
W mojej kuracji odchudzającej postanowiłam działać dwutorowo
tzn. zastosować dietę i gimnastykę oraz na wiosnę oczyszczać organizm. Wiosna
jest najlepszą porą na takie zabiegi oczyszczania. Jestem osobą po 40-tce i
jest mi schudnąć bardzo ciężko. Ale jak to mówią nie ma rzeczy nie możliwych.
Oczyszczanie organizmu jest bardzo ważne, ponieważ złogi, kamienie i robaki,
które przez tyle lat życia zgromadziły się w naszych organizmach, skutecznie
nam blokują proces odchudzania. To jest główny powód tego, ze nam ciężko jest
schudnąć w starszym wieku i jeszcze przybieramy na wadze. Ponadto ważną sprawą
jest uregulowanie poziomu hormonów, co przez odpowiednią dietę i oczyszczanie
można osiągnąć. Ja skonsultowałam się dwa razy z dietetyczką, która układała mi
dietę, dała mi wiele cennych uwag i przepisów oraz wyszukałam w Internecie wiele
cennych informacji na temat gimnastyki, przepisów oraz oczyszczania. Na podstawie
wiedzy, którą udało mi się zdobyć ułożyłam sobie własny plan odchudzania i uzdrawiania
mojego organizmu. Ważna sprawą jest również zmiana psychiki oraz nastawienia do
samej siebie. Poczucia się kobietą, kochaną i ubóstwianą.
Na podstawie moich własnych doświadczeń mam zamiar podzielić
się nimi na forum mojego bloga.
No to poproszę opisac jakie ćwiczenia, jaka dieta, jakie oczyszczanie, bo napisac ze się robi kazdy moze.
OdpowiedzUsuń